Ile razy poszedłeś do lekarza i nie otrzymałeś pomocy?
Lekarz przepisał leki, które nie pomagały.
Wróciłeś do lekarza. Dostałeś inne leki, jednak objawy dalej nie ustępowały.
Ten scenariusz powtarzał się wiele razy, a ty stałeś się natrętnym pacjentem.
Wiesz, że nie powinieneś sprawdzać choroby w internecie. Jednak w końcu zmęczony dolegliwościami zdrowotnymi decydujesz się na ten krok. Wpisujesz objawy w wyszukiwarkę i znajdujesz kilka chorób lub pytasz znajomego, który sugeruje, że możesz cierpieć na XXX, ponieważ ktoś w jego rodzinie na to chorował i miał podobne objawy.
Po długim czasie lekarz zleca badania. Uświadamiasz sobie, że cierpisz na chorobę, o której rok temu czytałeś w internecie lub mówił ci o niej twój znajomy.
Tylko dlaczego lekarzowi zajęło tak dużo czasu coś, co tobie zajęło 20 minut szukania na stronach internetowych?
Nie chcę by ktoś źle mnie zrozumiał, nie oskarżam tutaj wszystkich lekarzy. Piszę tu o sytuacjach, które czasami się zdarzają. Może jst ich duża mniejszość i o to tutaj chodzi.
Myślę, że jest wiele przyczyn, takiego zjawiska na przykład: (wybrać jeden lub kilka)
1. Po pierwsze przypuszczam, że problem może tkwić w kształceniu lekarzy. Może brakuje im wiedzy, nie są odpowiednio wykwalifikowani.
2. Po skończeniu studiów lekarz przestaje się dalej uczyć. Nie czyta, nie zdobywa siedzy, nie powtarza tego czego nauczył się na studiach. Skutkuje to po prostu zapominaniem tego, czego się wcześniej nauczyli.
3. Leczenie nie jest ich powołaniem. Wybrali ten zawód z powodów finansowych, a nie interesuje ich medycyna. Dlatego nie pogłębiają swojej wiedzy bo po prostu męczy ich czytanie o czymś, co ich nie interesuje.
4. Zwykła bezduszność i lekceważenie pacjenta. Nie interesuje ich stan pacjenta, chcą by jak najszybciej po prostu sobie poszedł. Wykazują się brakiem empatii oraz poczuciem wyższości.
5. Lekarz może uznać pacjenta za zwykłego hipohondryka i lekceważy jego skargi. Co nieuchronnie prowadzi do pogorszenia stanu pacjenta.
6. Najważniejszy chyba powód to ograniczenia nałożone na lekarzy. Lekarzowi nie opłaca się zlecanie dużej ilości badań, bo to wiąże się z kosztami. Dlatego woli zgadywać chorobę, może uda się trafić na właściwe lekarstwa.
Skutki takich działań mogą być tragiczne. Stan pacjenta niewłaściwie leczonego pogarsza się co w najgorszym przypadku może prowadzić nawet do śmierci.
W telewizji jesteśmy ostrzegani, by bez konsultacji z lekarzem nie brać żadnych leków, bo to zagraża naszemu życiu i zdrowiu, a czy nie zagraża to życiu i zdrowiu, gdy przez długi czas pacjenci biorą leki, które są na zupełnie inną chorobę?